Osiem małych planet – Chris Ferrie/ il. Lizzy Doyle

O planetach dla maluchów. Któż z nas nie gapił się w niebo? Jako maluch, nastolatek, dorosły, staruszek. Niebo pociąga, przyciąga, kusi swoją tajemniczością, nieskończonym bytem – każdy to wie. Tutaj – najmłodsi poznają planety Układu Słonecznego – a w tym poznawaniu pomocny jest wierszowany tekst. Wiadomo: rymy, wierszyki są melodyjne, łatwo wpadają w ucho – pewnie nie jeden raz któryś z wierszyków będzie gdzieś przywoływany przez najmniejszego miłośnika Kosmosu. Do każdego z tekstów przemycono garść wiedzy tajemnej o danej planecie. I tak dzieci dowiadują się, że wokół Słońca krąży 8 planet. Neptun wiruje szybko wokół swej osi. Uran jest lodowatym olbrzymem i jest lekko nachylony, jest również najmniejszą z planet. Saturn ma kilka księżyców i pierścienie. Jowisz to gazowy olbrzym. Mars jest czerwoną planetą – a to zasługa piasku i pyłu, tutaj też mają często miejsce burze piaskowe. Na Marsie znajduje się najwyższa góra Układu Słonecznego. Na Ziemi jest życie i akurat ta planeta ma największą gęstość. Z kolei na Wenus jest bardzo gorąco. Planeta ta błyszczy na niebie i można ją zobaczyć gołym okiem. Merkury z kolei jest małą planetą, też najszybszą i najbliżej Słońca. To tylko zaledwie garść informacji o planetach. Książka jest kolorowa i atrakcyjna w formie, ponieważ dzieci znajdą w niej mniejsze i większe dziurki, przez które można oglądać świat. Autor jest fizykiem, ojcem czwórki dzieci – ja się wcale nie dziwię, że taka książka powstała.

Wiek 3+

Wydawnictwo Media Rodzina

Dodaj komentarz