Książka nawiązuje do starej szkockiej legendy o potworze rzekomo mieszkającym w jeziorze Loch Ness. Czy to oszustwo, czy prawda? Legenda żyje i przyciąga ogromne rzesze turystów i poszukiwaczy przygód oraz sensacji. W cieniu tej legendy w pobliżu jeziora żyją dzieciaki: Una i Rob oraz kot Uny: Fergus. Nadeszły wakacje – dzieciaki biegają boso po trawie, organizują dalekie wyprawy z plecakami i kąpią się w jeziorze Loch Ness. Od czasu do czasu odwiedzają starego Angusa. Człowiek ten opowiada im różne historie związane z okolicą. Któregoś dnia dzieciaki słyszą, co przydarzyło się babce babki Angusa nad jeziorem Loch Ness. Ta historia burzy spokój Uny i Roba oraz rozpala ich wyobraźnię. Pewnego dnia nad jeziorem….. Nie, nie napiszę nic więcej, ale przyznaję: ta historia trzyma w napięciu i sprawia, że samemu chce się wybrać w okolice jeziora.
„Na tropie potwora z Loch Ness” zostało wydane w ramach czytelniczej serii „Czytam sobie” poziom 2– składam zdania. Dzieci znajdą tu 800-900 wyrazów w tekście, dłuższe zdania, elementy dialogu, 23 podstawowe głoski oraz „h”. Na końcu naklejki tematyczne oraz dyplom sukcesu. Każda rozkładówka to przykład sylabizowania w ramach treningu doskonalenia umiejętności czytelniczych. Czy wiecie, że ta seria ma już 10 lat?!
Półeczka z książkami 